Przy okazji ubiegłorocznej wycieczki rowerowej po Polesiu i Lubelszczyźnie zawitaliśmy do położonej opodal Kazimierza Dolnego wioski Mięćmierz. To szeroko reklamowane jako "żywy skansen" za*upie okazało się zupełnie nieciekawe. Jedyną intrygującym miejscem był stojący samotnie na nadwiślańskiej skarpie prywatny wiatrak. Z tejże skarpy rozciągał się przyjemny widok na rzekę oraz rozległą łachę na jej środku. Oczywiście nie będę nikomu wmawiał, że już wtedy postanowiłem napisać tekst o Krowiej Wyspie.
niedziela, 20 lipca 2014
czwartek, 10 lipca 2014
Bergamuty
Czytelnik może pomyśleć, że nieprawdą jest to co pisałem ostatnio w sprawie kierowania się porządkiem alfabetycznym. Słusznie czy nie, pozostawiam to bez komentarza i zapraszam dziś na Bergamuty.
wtorek, 1 lipca 2014
Azory
Początkowo zamierzałem rozpocząć cykl od jakiejś bardziej przypadkowej wyspy. Stwierdziłem jednak, że może ciekawiej będzie wystartować od Azorów, czyli archipelagu otwierającego obecnie listę miejsc które chciałbym odwiedzić. Spieszę też sprostować, że kolejne nie będą Bermudy, Barbados ani Bystrzyńska Kępa na jeziorze Dąbie. Alfabet nie ma tu nic do rzeczy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)